Wirsze z blogów!!!!!Zamieść twórczość swoją i innych!!!!!!!!

Carmilla Hir-Yama Tao

Oto wiersz z mojego ulubionego bloga!!!!
Uwierz
Uwierz w Anioły, nawet jeśli ich skrzydła są czarne.
Uwierz w diabła choćby na jego rogach spoczywała
płonąca aureola.Uwierz w ślepą miłość i równie ślepą
nienawiść.Uwierz w słowa, z których szydzi wiatr.Uwierz
w strach.Uwierz oczom i spragnionym dłoniom, obrazom
pełnym barw i zaklętego milczenia.Uwierz w dotyk i w głos.
W muzykę i w ciszę.Uwierz w tysiące codziennych spraw.
Któregoś dnia uwierz we mnie.Uwierz w siłę i słabość tego
świata...miłość i strach przed samym sobą...przyjaźń...
marzenia niespełnione...i ukrywaną samotność...

Jeśli sie wam podoba to zachecajcie innych do czytania!!!! Exclamation

Carmilla Hir-Yama Tao

Mam nadzieję,że nie wstydzicie się dodać jakichś własnych wierszy,piosenek czy innych.

Carmilla Hir-Yama Tao

Dodaję jeszcze polską wersję piosenki:
"Nothern Lights"
Sięgnij do północnych świateł
Dwie dusze , które zostały rozdzielone
Moje serce zżyna się z myśla,że nie ma gdzie iść
Zastanawiam się dlaczedo spotkaliśmy się
w tym czasie i wieku.Pytanie zaginęło w ciemności
Moje serce nie może się załamać.Nawet wtedy kiedy nie ma nadzieji.
A na końcu drogi,którą wybrałem,leży odpowiedź ,której szukam.
Więc marzenie pewnego dnia przybędzie.Cicho się módlmy o to.
Twoja determinacja,moje niezdecydowanie,połączone pokażą drogę.
Nawet miłość,grzech,marzenie,ciemność.Ucieleśnimy się ze wszystkim.
Twoja siła, moje serce.W momencie w którym się spotkają.Co powstanie?
Wierzysz w przeznaczenie??

Daryśka

Ja bym się nie wstydziła, gdybym moje rymowanki dokończyła... bo niedokończone są do niczego...
Dzisiaj na przykład pisałam "Odę do tablicy" i "Wiersz na cześć kredy", kiedy nauczyciel brutalnie mi przerwał i przegonił całą Wen ==' Jeśli kiedykolwiek dokończę te dwie rymowanki, to się tu pochwalę w pierwszej kolejności xD'

A jeśli chodzi o wierszydła i teksty piosenek znalezione na blogach, to jedyne z jakimi się spotkałam, to seria ballad o pośladkach Hao xD'

A jeśli o poważne wiersze chodzi... to jest jeden, który mi się wyjątkowo podobał:
„Ja” by Arashi (na tym forum znana jako Vea)
Zagubiona w ciemności,
Wołam twe imię,
Krople krwi spadają na podłogę,
To moja dusza krwawi bo ciebie tu nie ma,
To moja dusza płacze z żalu,
To ona pragnie abyś tu był,
Ale niestety...
Ciebie tu nie ma....
"Gdzie jesteś?!"
Wciąż wołam...
Jestem marionetką własnej duszy...
To ona każe wołać!!
To ona!!
Nie ja...
Ja...
Kim jest "ja"?
Nagle moje wołania...
Puste wołania ucichły...
Moje ciało opadło na ziemię w bezruchu...
Już nie ma "mnie"...
A czy "ja" w ogóle istniałam?
Czy ktoś taki jak "ja" chodził po tej martwej ziemi?
Czy ktoś taki w ogóle miał prawo chodzić?!
Odpowiadaj!!
Żyłam?!
Ale kogo "ja" pytam?
No kogo?
Przecież sama leże martwa w kałuży krwi...
W krwawych łzach mej duszy...
To ona płakała...
Nie "ja"...
"Ja" nie umiem płakać...
Moje oczy już dawno wygasły...
Już nic nie mogę zobaczyć...
Po mnie pozostał tylko żal i smutek...
Moje oczęta zamknęły się już na wieki....
Na wieki...
Wieki...

Yoh

To ja zamieszczę coś swojego... Nie wiem czy się spodoba

"Wysłuchaj mnie..."

Czuję się jak lalka,
Którą, wielu ludzi
Miało okazje się bawić...

Czuję się jak rzeźba,
Niestarannie wykonana...
Jak bezduszny kamień...

Czuję się jak obraz,
Wykonany od niechcenia,
Bez jasnych barw, bez uczuć...

Strzępy poszarpanej duszy
Pragnę złożyć w całość
Wiem, że sam nie dam rady...

Nie mam siły iść przed siebie,
Nie potrafię też się poddać,
Walczę, lecz wygrać nie mam szans...

Ukrywam uczucia, nocą płaczę
Powiedz proszę! Ile jeszcze?
Powiedz, czy w czymś zawiniłem....

Błagam Cię, Ty, Wielki,
Który władasz nami
Zabierz łzy, zabierz ból...

Kitty

Carmilla, daję ostrzeżenie, nie można psiać paru postów pod rząd, jak coś chcesz to edytuje pierwszego posta.

Wiersze fajne, mimo, że nie rpzepadam za liryką. xP

Carmilla Hir-Yama Tao

To miłe, że są jeszcze osoby lubiące wiersze i do tego piszące je. To wspaniałe,bo dzięki temu nie podupadnie świat poezji !!!!!!!!!!Z całego serca: DZIĘKUJĘ WAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Carmilla Hir-Yama Tao

To smutne że nikt już nie chce tu pisać Sad

Hlao-ru

Yoh twój wiersz jest przecudny, żałuję, że nie mam takiego daru do pisania...

Yoh

Niee... Wiersz jest średni... No, ale jeśli Ci się podoba to bardzo mi miło Smile

[link widoczny dla zalogowanych] <-- tu jest więcej ^^"

Satsume

Hmm... Może wkleję swój, napisany kiedyś... dawno... nie znajdziecie go na żadnym blogu, ale mi się podoba. ;P

Wszędzie krzyk, płacz, szaleństwo,
Wszędzie ofiar ciała…
Idzie przez pola w płaszczu, w czerni skąpana…
Wokół niej krążą kruki…
Słyszę szczęk mieczy jeszcze,
Lecz po bitwie już dawno…
Unoszę się z trudem na nogach…
Miecz chwytam w ręce obie…
Ona się śmieje tylko…
I prawą dłoń unosi…
Rozkłada skrzydła złożone,
Oręż z pochwy wyjmuje,
By cios ostateczny mi zadać…
Unosi się w górę, pikuje…
Odczuwam zimno żelaza,
By chwilę potem stwierdzić,
Że nic już nie czuję…
Klęczę w ciemności odchłani.
Śmiech zimny słyszę nad sobą…
Unoszę głowę, i ją rozpoznaję…
Umarłam…
Przedemną oblicze…
Czarnego Anioła Śmierci…

Carmilla Hir-Yama Tao

^_^ dodaję krótki niby wierszyk:
Już wiesz...jak strach zamieniać w gniew...
jak trzymać w dłoni miecz...
jak chronić twarz przed ciosem...

Krótki ale bardzo mi się podoba^^
I jeszcze jeden:
A gdy serce twe przytłoczy
Myśl,że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy,
chociaż twoich nie otarto.

DarkAngel

wróciłam po długiej nieobecności na forum.Zmieniałam miejsce zamieszkania i niestety mam zmienionego nicka i e-maila...czekam na wasze wiersze...pozdróffka od zmienionej Carmilli
Razz

DarkAngel

dodam jeden wiersz,żeby smutno nie było

"Życie"

Czym jest życie?
Według mnie to początek drogi,
którą wielu musi pokonać,by być,
w pełni sobą.Czekam na nadejście
Śmierci,by zacząć od nowa kroczyć
drogą zwaną Życiem.Niestety każda
nawet najlepsza i najprostsza droga,
kiedyś się kończy.Stajemy wtedy na
jej rostaju i wybieramy kierunek w
którym podążamy dalej.Są dwa kierunki :
Śmierć i dalsze Życie.Którą drogę wybierzesz?
Ja wybiorę Śmierć,gdyż pewien madry starzec rzekł :
"Śmierć dla dobrze poukładanego umysłu to nowa droga
którą kroczyć będzie przez wieki i zawsze czymś go ta droga
zadziwi."

Z góry dziękuję za przeczytanie i proszę napiszcie jakiś wiersz.Nie musi być wasz, ani z bloga.Ważne,że to będzie wiersz,uosobienie i zamienienie w litery kawałka czyjejś duszy...