Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daryśka
Król Szamanów (!)
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków (wcześniej Lubliniec)
|
Wysłany: Śro 0:01, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
pisaj szybko kolejną część! Przerywać w takim momencie...to nie ludzkie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fly
Szaman
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokio
|
Wysłany: Śro 9:07, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nie, nie ludzkie tylko brak czasu... x3 *gleba* zreszta i tak nie mam pomysłów zbytnio x3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fly
Szaman
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokio
|
Wysłany: Sob 14:52, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ok, klejny Part...
Part IX
Była noc. Akera nie mogła zasnąć, ciągle myślała o ty, co miało znaczyć, iż Kristy miała być na jej miejscu. Myślała o tym, aż w końcu opadła ze zmęczenia i zasnęła. Spało się jej dobrze na dużym i wygodny łóżku. Nie trwało to długo. Tami leciutko otworzyła drzwi do pokoju siostry i dosłownie rzuciła się nanią.
-Wstawaj! Oni tu są! – krzyczała szeptem, a Akera tylko pomrukiwała by dać jej spokój, ale w końcu poddała się.
-O co Ci chodzi?- spytała się ziewając.
-Tao, Asakura i cała reszta… włamali się w nocy… To znaczy chyba wczoraj, no ale są teraz w lochach! Prosiłaś by Ci mówić takie rzeczy, ale zaraz co ty robisz?- spytała Patrząc jak Akera zarzuciła na siebie biała sukienkę i płaszcz z kapturem wiązany w pasie, po chwili już zapinała kozaki.
-Ja to co? Idę do nich.- powiedziała spokojnie, dziewczynka była zszokowana i pełna podziwu.- Ale ty tu zostań.
-Czemu?- spytała się zrezygnowana.
-Strażnicy, ewentualnie ich reakcja na Ciebie i ogóle…-zaczeła wymieniać i podeszła do siostrzyczki. – Jak chcesz to tu śpij. Ja za niedługo przyjdę.- powiedziała otulając Tami kołdrą i zrobiła to samo, gdy walczyła z Tenshi, a potem wyszła z pokoju. Szła w stronę lochów, aż trudno było jej uwierzyć, gdy tam trafiła zobaczyła dwóch strażników. Dała im znak ,że wszystko jest ok. i poszła w stronę cel. Wszystkie były puste. Doszła do przedostatniej i zobaczyła tam zakłutych łańcuchy Rena, Yoh, Treya, Kitty i Riyo. Jednym cięciem sztyletu otworzyła drzwi do celi. Wszyscy zwrócili głowy w jej kierunku.
-Kolejny…- mrukną Trey i przygotował się na uderzenie, lecz Akera podeszła od razu do Rena. Poczuła od niego ciepło, które już prawie zapomniała. Nie mogła się oprzeć i dotknęła jego policzka. Kaptur nie zdradzał jej twarzy, ani nawet włosów. Chłopak się lekko przestraszył, zwłaszcza, gdy ujrzał w jej ręce sztylet, który kierowała w jego kierunku. Zamknął oczy i poczuł uderzenie w łańcuchy. To samo zrobiła z resztą. Teraz skierowała się do pola, w który były duchy. Wiedziała, że one ją rozpoznają, więc dała im znak by były cicho i uderzyła. Przecięła je bez problemu i skierowała się w kierunku wyjścia, ale ktoś nadepnął jej specjalnie na płaszcz. Upadła i ledwo powstrzymała kaptur od spadnięcia. To Trey. Dziewczyna lekko spanikowała i sztyletem odcięła nadepniętą część płaszcza, przez co sięgał jej teraz do połowy uda, a spodniego wystała nie wiele dłuższa sukienka. Wstała szybko i zaczęła biec, aż znowu ktoś ją zatrzymał odwróciła się i zamachnęła się sztyletem, który wbił się w ścianę. To był Ren trzymał ją za rękę, a ta się wyrwała. Odeszła spokojnie. Nagle z przodu dotarł ją głos Tami. Oczywiście Trey spanikował i rzucił soplami. Akera rzuciła się w stronę siostrzyczki i złapała ją, a kaptur spadł jej z głowy, ale nie to było dla niej teraz ważne.
-Nic Ci nie jest?- spytała się przytulając Tai i nie zauważając rozciętego ramienia, ani zszokowanych min reszty. –Miałaś zostać!- ochrzaniła ją leciutko, a ta patrzyła na resztę dziwnie.
-To oni… Chodź !- nakazała i wstała, a potem pociągnęła Akere za sobą. Za nii rzucił się Ren i Trey. Horo rzucił soplem, który zastąpił im drogę.
-Jakieś wyjaśnienia może masz dla nas?- spytał się Ren, a dziewczyna tylko przecięła na pół sopel, wzięła Tami na ręce i zaczęła iść z trudem powstrzymując łzy. Wtuliła się w siostrę i zniknęła im z oczu.
-Też to widzieliście?- spytał się Trey nie dowierzając oczom. Ren schował Guan Dao, a Yoh zrobił dziurę w ścianie, by mogli wyjść.
-Zostawisz to tak?- spytał się Trey go, gdy już wyszli.
-A mam wybór? Martwi mnie tylko jedno…-mruknął
-Co?
-Co zamierzają zrobić z Niniko? Zabrali go i nie wiem co się z nim dzieje.- mruknął martwiącym się tonem.
***
Akera wraz z siostrą biegły do jej pokoju. O dziwo nawet im się to podobało. Wpadły z impetem do jej pokoju. Ich oczom ukazał się Tenshi trzymający za kark zakrwawionego Niniko. Źrenice dziewczyny zmniejszyły się. Była wściekła.
-Coś ty mu zrobił!- krzyknęła a w jej „morskich” oczach pojawiły się łzy nienawiści. Od razu wyjęła sztylet i rzuciła się na niego. Chłopak upadł na ziemię i przy tym puszczając wilka. Oczy dziewczyny zrobiły się bordowe, a na ścianach zaczęły „rosnąć i „pełznąc” pnącza i liany. Tenshi próbował się bronić, lecz nie dawało to skutku. W końcu oberwał, upadł na ziemię, lecz przed ostatecznym uderzeniem po prostu zniknął. Dziewczyna się tym nie przejęła. Od razu podbiegła do rannego wilka. Ułożyła jego łeb na swoich kolanach.
-Żyje..?- spytał się Tami ze łzami oczach. Siostra kiwnęła tylko głową za znak, że Niniko żyje. Przyłożyła swoje ręce do jego pyska, po chwil wokół nich pojawiło się jasne srebrne światło. Rany wilka znikały, gdy się to skończyło Akera upadła na ziemię cała zakrwawiona,
-Co się stało?!- krzyknęła Tami, a Niniko jej dziwo opowiedział co jej siostra zrobiła.
-Uzdrowiła Cię… Ale zaraz! Czemu ja Cię rozumiem?! – krzyknęła przestraszona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaede
Szaman
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec (i tak nie wiecie gdzie to jest)
|
Wysłany: Sob 20:35, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Niezlem, ale moglo byc dluzsze:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daryśka
Król Szamanów (!)
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków (wcześniej Lubliniec)
|
Wysłany: Sob 20:52, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
świetne jest! ale co prawda, to prawda...trochę krótkie...ale to nie zmienia faktu, że fajne ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fly
Szaman
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokio
|
Wysłany: Nie 18:33, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wiem, że bardzo krótkie, ale musiałam urwać w tym momencie xD zobaczycie zaniedlugo czemu xD nastepna czesc bedzie dluga , bo nastapia tam lekkie, no ba, zmiany xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaede
Szaman
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec (i tak nie wiecie gdzie to jest)
|
Wysłany: Pon 9:51, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie moge sie doczekac^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fly
Szaman
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokio
|
Wysłany: Nie 19:24, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ok kolejny [A: spoźniony...=='] zakmnij sie ==' Part xD Mam nadzieje , że sie bd podobal xD
Part X
Szpital w Tokio nie jest za pewne ulubionym miejscem siedmiolatki, zwłaszcza gdy czeka na nie przytomną siostrę, po śmierci klinicznej i to w towarzystwie wilka, którego o dziwo rozumie. Tami nie miała wyboru. Tenshi kazał jej zostać z Akerą i to nie tylko w szpitalu, ale także w samym Tokio. Była zmęczona tym czekaniem, a w jej głowie tkwiło tyle myśli, a odpowiedzi, a niektóre z nich, znała tylko Akera.
-Już jest pierwsza w nocy…?- powiedziała znudzonym tonem do siebie. Opierała się o szpitalne łóżko, na którym spała jej siostra, a pod nim spał Niniko. Dziewczynce zakręciło się w głowie, a potem zasnęła. Spała już dobre dwie godziny, gdy obudziła się jej siostra.
„Gdzie ja jestem..? Szpital? Nie pamiętam, co się stało po tym, gdy dotknęłam Niniko…”-powiedziała sobie w myślach, po chwili spostrzegła Tami. Nie chciała jej budzić. Oparła się na łokciach i „oglądnęła” w jakim jest stanie. Wszystko ją bolało, ale zaczęła odwiązywać zakrwawione bandaże. Nie były jej potrzebne, bo podczas snu wszystko się ładnie zregenerowało. Wstała, a jej noga stanęła na czymś miękkim i włochatym, a wilk spod łóżka zawył i walnął łbem w lóżko.
-Co ty tu robisz?!- spytała się Akera budząc przy tym Tami.
-A co mam robić?! Zasnąłem! Ile można czekać, aż się obudzisz?!- spytał się wilk, a dziewczyny zatkało.
-Ty gadasz!- krzyknęły naraz, a wilk był nie mniej zdziwiony od nich.
-Ale czemu…?!- spytała się samej siebie Akera, a po chwili zaczęła się ubierać. Po półgodzinie wyszli ze szpitala. Mimo nocy Tokio tętniło życiem. Akera się nie przejmowała, że ludzie patrzą na nie dziwnie, bo była do tego przyzwyczajona. Zatrzymali się w hotelu, ale Niniko nie chciał nawet do niego wejść, a dziewczyny jakoś szczególnie nie potrzebowały go.
-Dlaczego on gada?- spytała się Tami Akery, która siedziała na parapecie.
-Nie wiem… Ale musimy być przygotowane, na to, że stanie się jeszcze dziwniej. No i może… groźniej. – mruknęła, a ostatnie słowo było prawie niesłyszalne. Nad Tami pojawił się jej duch stróż.
-Panienko Tami, ale tobie nic nie grozi..?- spytał się przyjmując normalna formę. Był to Nina, ubrany w specjalny strój i opaskę. Zza pleców wystawał koniec włóczni.
-N… Nie wiem Ratin, ale Ty jesteś tutaj, więc będzie dobrze.- powiedziała mała i uśmiechnęła się do ducha. –Coś Cię gryzie siostro, ale co?- spytała mała siadając obok niej.
-Tami… mało pamiętam, ale… czy zabiłyście Rena?- spytała ze smutkiem i powagą na twarzy.
-Nie. Nie zdążyłyśmy. Czy.. Ty go.. kochasz?- spytała się Tami i przytuliła do siostry.
-N… nie.. wiem…- powiedziała, a jej oczy zrobiły się szkliste. Dziewczyna spojrzała w gwiazdy i nic już nie mówiła.
***
-Nie wejdziesz do środka?- spytał się Horo Rena.- Stoisz tu już dobrą godzinę, jak nie więcej.
-Ta… -mruknął Tao i wszedł do środka, patrzył jak Anna daje wicisk Yoh Boh jak Horo klei się do Kitty. Czegoś mu brakowało.
-Co Ci jest?- spytał się Lyserg, był nadal w bandażach nic nie pamiętał z tamtej walki i co było przed nią.
-Sam chciałbym to wiedzieć.- powiedział i westchnął.
-Pewnie tęsknisz… Znajdziesz ją albo znajdziesz sobie inną.. Auła, a to za co?- spytał się, gdy oberwał od Kitty Kity łeb.
-Za bełkot.- mruknęła dziewczyna i cmoknęła go w policzek. – Jak myślisz kuzynku, zobaczymy ją jeszcze?- spytała się Rena.
-Może…- mruknął, a po chwili dodał swoim chłodnym tonem. –Tak czy siak mam lepsze rzeczy do roboty, niż czekanie, szukanie i gapienie się na was.- powiedział i wyszedł z trzaskiem z salonu. Szedł korytarzem, by dojść do swojego pokoju, musiał przejść obok sypialni Akery. Gdy doszedł do niej, zatrzymał się. Dotknął ręką drzwi, ale po chwili ją cofnął i poszedł do siebie. Upadł na koc i zasnął w momencie.
***
Tami już spała, a jej duch stał nad nią i patrzył. Akera siedziała w fotelu i myślała. Wiedziała co miała zrobić rano, ale mogła napotkać swoich przyjaciół, a przyjaciół mieście nie chciałaby walczyć, czy uciekać. Zmęczona cmoknęła siostrzyczkę w policzek i położyła się obok niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:44, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No ^^, to mi się podobało xDD
Rządzisz Fly xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daryśka
Król Szamanów (!)
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków (wcześniej Lubliniec)
|
Wysłany: Nie 23:01, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Spoooooko
Kiedy next part?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaede
Szaman
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec (i tak nie wiecie gdzie to jest)
|
Wysłany: Pon 10:52, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Daryska czyta mi w myslach. Dokladnie to co powyzej tylko z ta roznica ze ja dopisze:moglo byc dluzsze^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fly
Szaman
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokio
|
Wysłany: Czw 20:59, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm.... nie wiem kiedy kolejny part x3 Ale widząc "duze zainteresowanie" fikiem to nie prędko, ale beka z tym xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaede
Szaman
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec (i tak nie wiecie gdzie to jest)
|
Wysłany: Pią 12:35, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Coraz powazniej sie zastanawiam, czy na miejscu Kitty nie postawic ciebie....i zrobic cos alkoholowego....Naprawde Kitty chyba bedzie musiala zawalczyc o role, ktora przygotowalam....Dla ktorejks z was....HAHAHAHA!!!!Uknulam genialny plan!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kitty
Nothern Lights Redaction
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: uciekłam? Z wariatkowa, a jak? ^^
|
Wysłany: Pią 14:35, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
*czuje się obrażona* Łaski bez, Ka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fly
Szaman
Dołączył: 25 Gru 2005
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tokio
|
Wysłany: Pią 14:52, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kaede... wiesz,że ja jestem msciwa? Jak mi cos takiego zrobisz to powiedzmy, ze.... hmmmm...? [A: To wrozy nic dobregox3] *smiech szalency* [A: boje sie Ciebie, Fly....] I tak mabyc ^^'' [A: =='']
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|