Autor |
Wiadomość |
Kitty |
Wysłany: Wto 18:39, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
Moja postać, tudzież Kitty S. powstała od tak sobie, jak każda inna postać po obejrzeniu pierwszego lepszego filmu/bajki/anime lub przeczytaniu komiksu/mangi/książki.
Wróciła mi faza na dawanie bohatercie fioletowych włosów. Pomyślałam, że do tego będą ładnie wyglądać ciemne oczy. Fioletowy ogólnie był bardzo częstym kolorem w ficku, nie tylko z powodu całej fioletowowłosej rodziny, ale i fioletowych ubrań. Takie dziwne uwielbienie jednego koloru.
Charakter wzorowałam na paru osobach, w tym na mnie.
Imię wiadomo, skąd wzięte, chociaż zastanawiałam się (zanim opublikowałam ficka), nad zmianą, ale jakoś tak już zostało.
Gdybym teraz tworzyła Kitty, to by miała na imię Yuki (jap. śnieg), władałaby, jak do tąd, żywiołem ognia (taka sprzeczność do imienia). Charakter by pozostał, no może zrobiłabym ją trochę mniej podatną na uczucia. Miałaby pewnie rude albo czarne włosy, najprawdopodobniej do ramion lub krótkie, a ubierałaby się w pomarańczowe, czerwone i czarne ubrania. |
|
|
Hlao-ru |
Wysłany: Czw 0:06, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
Wiecie...jak na razie nie wymyśliłam żadnej postaci z SK ^^" nie wiem jak to możliwe xD
No to chronologicznie:):
Nadia: powstała hu huu jakieś 2, 3 lata temu gdy miałam fazę na Slayersów Na początku miała czarne włosy ale póżiej stwirdziłam, że fajnie by było, gdyby była albinosem:) Tak więc ma czerwone ślepia i białe włosy:) I w takiej postaci jest bardziej podobna do Zela(przypominam, że jest jego siostrą)
Angie: OMG do niej wymysliłam historię tak bzdurną, że siara mi opowiadać xD
Powiem tylko, że wzorowałam się na filmie"Boskie jak diabli" xD
Rysiu: Biedne zwierzę porwane ze swego śodowiska naturalnego przez psychopatycznych naukowców chcących stworzyć ludzko-zwierzęce hybrydy i zawładnąć światem.
...*ciiiiiisza*
No co?
Rysiu chce być znowu wolnym rysiem, ale na razie musi się ukrywa u Lucy(o tórej tez opowiem).Lubi sweterki - tak jak ja:D
Resztę napiszę jutro bo mi bateria w laptope siada xD A co kota nie ma to myszy grasują, nie? |
|
|
Daryśka |
Wysłany: Wto 23:04, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
To może od trójcy zacznę:
Moniś - początkowo miała być 'wzorowana na mnie', ale się coś pomieszało w trakcie procesu twórczego i wyszła zupełnie inna niż w założeniach - nie lubię jej ==' a miała być taka fajna postać...
Kajtuś - postać bardzo wzorowana na Kajtusi, o czym świadczą pewne skłonności do gwałtownych zachowań, mocne teksty i pomysły, na które wpadała Kajtuś w czasie procesu twórczego. Postać jedna z bardziej udanych ^^'
Pietruś - Imię jakoś mi sie spodobało i koniecznie chciałam dorobić jakiegoś fajnego chłopaczka dla Moniki - tak zaczął się proces twórczy Pietra. Nazwisko podrzuciła mi Kaja - nie wiem, skąd je wytrzasnęła, ale było to pierwsze, które podrzuciła i się przyjęło bardzo ładnie. To, że został nazwany Połamańcem zawdzęczamy Kai, gdyż po parcie z upadkiem ze skały zaczęła tak o nim mówić, jak rozmawiałyśmy o dalszych partach - no i się przyjęło. Charakter w czasie procesu twórczego bardzo mu się zmienił - początkowo miał być taki trochę jak Ren - z wierzchu zimny i niedostępny, ale w środku opiekuńczy, czuły i tak dalej, ale... wypełzł z niego pełny połamaniec. Długo miałam na niego fazę ^^'
Eluś - No to tu się trochę rozpiszę. Stwierdziłam w pewnym momencie, że fajnie byłoby dorobić Pietrusiowi rodzeństwo "po drugiej stronie barykady" i tak narodził się szkic starszego brata. Z imieniem był ogromny problem - poszukiwania w necie i tak dalej - Kajtuś przekładała mi cyrylicę na w miarę zrozumiałe dla mnie literki i mnóstwo imion się pojawiło. Dzisiaj na przykład, przez kompletny przypadek, znalazłam jej starego smsa o treści "Nazwij go Jewgienij, proszę! Albo Grigorij, albo Iwan!". Inna kumpela napisała mi "Nazwij go Suarakatakat i powiedz, że to pseudo. Zobaczysz, fajnie ludzie zareagują.". Tak więc myślę, że imię Elistrat wcale nie jest złe, chociaż początkowo spotykało się z ogromnym przeciwen ze strony kumpel - pomyślcie tylko, zamiast Elusia mógł być Jewgieniuś. Czy nie jest dobrze, że Eluś to Eluś? Co do wygladu - Kajtuś chciała, co by Eluś na nią leciał, więc (patrząc na nią) opisałam go jako 'wygląd wampirka'. Początkowo miał być, jak Pietro, taką dosyć mocną i zimną postacią - ale wyszła chyba jeszcze większa oferma niż Połamaniec... cóż, proces twórczy zmienia charaktery...
Sayuki - kiedyś Kajtuś narysowała taką babkę w tunice z koralikami w ręce. Zapytała się: "Jak ją nazwać?" Ja na to bez namysłu "Sayuki". No i się przyjęło. Później Kajtuś zapytała: "A nazwisko?", ja na to "Tao" (miałam fazę na Rena =='). No i też się przyjęło. Większość cech charakteru jak i cały wygląd nadała jej Kaja. Ja natomiast wcisnęłam jej medalik i wymyśliłam sposób, w jaki walczy. No i to chyba tyle na jej temat...
Akumu i Abunai Chikusho - wymyśliłam je czytając słownik japońsko polski xD' Były to siostry bliźniaczki, które były zaręczone od małego z Elistratem i Pietrem. Abunai zginęła w "wypadku" i została stróżem Akumu. Miały być one główną przyczyną zamieszania i kilku śmierci w opku o dalszych losach trójcy, ale fick się posypał.
To teraz następny opek:
Daria- efekt kompletnej głupawki, momentami wzorowana na mnie, a momentami moje całkowite przeciwieństwo. Nie utożsamiam się absolutnie z postacią, chociaż momentami zastanawiam się, co ja bym zrobiła na jej miejscu.
Tara - wzorowana trochę na Morphine. Miała być wredna i upierdliwa, ale wyszło tak tylko na początku - później mi się skiepściła. No i ostatnio dostaje mało kwestii... Ma arachnofobię, której to pomysł zrodził się w mojej główcę w rocznicę śmierci (a właściwie zabójstwa) Fredzia - pajęczka, który mieszkał w mojej klasie całe trzy dni pod doniczką, a później został pozbawiony wszystkoch kończyn, zgnieciony krzesłem i wyrzucony z pierwszego piętra przez kolęgę bez serca...
z Irysi:
Ireyon - pojawia się jeszcze jako dziecko, ale dojdzie do momentu, w którym będzie nastolatką. Imię pochodzi z... nie zgadniecie xD' z Kaczora Donalda ^^' A dokładniej z Giganta - w jednym z komiksów o Superkwęku trafiłam na takie imię i jakoś mi się spodobało xD' Więcej o postaci nie napiszę, bo zdradziłabym pewne istotne fakty dotyczące przyszłości ficka...
Samar - pochodzi z Patch Tribe, więc imię możecie znaleźć wśród pierwiastków Potrzebowałam jakiegoś wyjaśnienia, dlaczego Ireyon jest córką Hao, więc tak powstała w mojej główce historia miłości Hao. Co tu dużo pisać? Wszystko jest w ficku.
Większość imion z tego ficka nie jest wzięta z sufitu - są to imiona osób, które podkładały w japońskiej wersji głosy. Kto podkładał komu, to możecie sobie sprawdzić - tu nie będę tego wypisywać. Powiem tylko, że momentami dopasowywałam imię do osobowości, a momentami brałam jakieś imię tylko dlatego, że mi się podobało, jednak wszystkie są jakoś powiązane z SK - za wyjątkiem Ireyon, którą wytrzasnęłam z Giganta, jak już wcześniej pisałam.
Pani Czarnego Płomienia:
Estera - imię dziewczyny z mojej szkoły - widząc, jak rzuca butelką po jogurcie przez pół korytarza za chłopakiem, który zwędził jej zeszyt, określiłam charakter Pani Czarnego Płomienia - stąd też nadałam jej takie właśnie imię. Co do wyglądu - patrząc, jak czarna chusta komponuje się z bordowym czymś (już nie pamiętam nawet czym - tylko kolory mi w głowie utkwiły =='), wpadłam na wygląd postaci.
Azrael - gdyby w ficku była tylko jedna potęga, to by było nudne - pomyślałam. Tak też powstał Azrael. Jego wygląd zawdzęczam konsultacjom z kilkoma różnymi osobami, a imię zawdzęczam Karinie ^^' Jaką rolę i charakter mu przypisałam nie mogę jednak powiedzieć, bo zepsułabym niespodziankę, która szykuje się w ficku
Uhu, się rozpisałam... a to tylko ficki związane z SK... |
|
|
Ive-Hao |
Wysłany: Nie 21:22, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
Yukiru Asakura - Postać powstała od tak sobie, po prostu, kiedyś pomyślałam, że fajnie byłoby napisać opowiedanie o szamanach, ale za jakieś dwadzieścia, lat to jest gdy cała zamieszanie z turnienie na dobre sie skonczy, a Yoh i Anna wreszcie"dorobią się" własnego dziecka (zanaczam, że nie nic nie wiedziałam wtedy o Hane). Tworzac postać pomyślałam, że fajnie byłoby z niego zrobic miniaturkę Yoh, z pewnymi modyfikacjami (podejscie do trenigów i spania). Jeśli chodzi o jego wygląd., to tak nie coś naszło, pomyślałam, że fajnie by było gdyby miał włosy po tacie. Z imieniem było gorzej, długo nie mogłsam nic wymyślić, aż zabaczyłam je gdzies i tak sobie pomyślałam, że by pasowało. Właściwie rzecz biorąc zaliczyłam tu wpadke, myląc imię żeńskie z meskim, ale mino wszystko wydaje mi się ono trafione.
Mulan - Imię wzuete rzecz jasne od disbey`a, nadane bohaterce tuż po jej wymysleniu. Historoia na jedno zdanie, chciałam stworzyc ducha chińskiej dziewczy, zamordowanej w młodym wieku. Początkowo miała być wieśniaczką, lub niewolnicą, ale stwirdziłam, że lepiej będzie zrobić z niej córkę genarała.
Tao Yar - Pojawił sie od tak sobie, z chwilą pojawienia się pomysły na opowiadani. Jakoś specjanie się nad nim nie zastanawiałam, po prostu tak mi sie skojarzyło, produk chwili , prznajmniej jeśli chodzi o jego histore (przeszłość) i charakter. Z imieniem było gorzej. Nie znam wielu chińskich imion, wiec prubowałam stworzyc coś sama. Z rónych kombinacji literek powstało w końcu imię Yar, które wydało mi sie odpowiednie i dobrze brzmiące z Tao... |
|
|
Satsume |
Wysłany: Nie 8:32, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
Hmmm... Postać Satsume powstała kilka miesięcy przed wakacjami. Początkowo miała być córką Silvy, ale w końcu stwierdziłam, ze nie. Imię zostało wymyślone jakiś miesiąc potem, kiedy to zobaczyłam pod prysznicem płyn do kąpieli z napisem "Satsuma" Pomyślałam, że fajne, japońskie imię, tylko zmianiłam ostatnią literkę. Charakter... no cóż, na pewno śmiałość (jako to, czego ja nigdy nie miałam), czasem chamskość i złośliwość. Satsume ma również częste skłonności do zaliczania gleby. A natchnienie... o, tak mi przyszło ^^. |
|
|
Karina |
Wysłany: Sob 19:39, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
Karina hm... postać miałam jużod dawna wymyśloną tyle, że w trakcie pisania się zmieniała. Na poczatku miała to byćżeńska wersja Yoh, ale stwierdziłam, że to stare, nudne i okropnie oklepane... Dlatego Karina jest bezczelna, złośliwa i uparta...^^
Powiem wam że na początku miała byćtrójkąt Ren- Karin- Horo, aler też mi przeszło.. z resztą dobrze, ze wyszło ak jak wyszło^^
Ive kiedyś pytała dlaczego Karina.. chyba miałam wtedy fazę na to imie, a poza tym fajnie brzmi z nazwiskiem Kyoyama. No i nie chciałam, żeby było jakieś takie japońskie ze względu na imie jej siostry
No to chyba tyle |
|
|
Hlao-ru |
Wysłany: Sob 17:58, 21 Paź 2006 Temat postu: Wasze postaci:D |
|
Oczywiście jeśli je macie;)
Opowiadajcie!
Jak powstawały;
Co bylo natchnieniem;
Czym się kierujecie wybierając np. charakter:P
Dawajcie opisy:) |
|
|